Z Lublina chcą zrobić twierdzę. Uczyli młodych ludzi podstaw obchodzenia się z bronią. Zobacz zdjęcia

Szkolenie przeprowadzali licencjonowani instruktorzy strzelectwa sportowego z Sekcji Sportowo-Obronnej Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych.

– Uczymy ludzi podstaw obchodzenia się z bronią, bo to się teraz przyda, biorąc pod uwagę sytuację w Ukrainie. Jeżeli będzie trzeba, mam nadzieję, że jak najwięcej osób będzie gotowych pójść do wojska walczyć, bo my, Polacy, zawsze tak mieliśmy – twierdzi jeden z żołnierzy instruktorów, który zaznajamiał uczestników z tajnikami przygotowania broni do oddania strzału. – Już od młodych lat trzeba tego uczyć, bo ważne są nawyki. Jak się złapie karabin w byle jaki sposób, może odrzucić. A my uczymy tak, jak uczą nas, żołnierzy. Żeby było profesjonalnie – tłumaczy.

Według niego żeby oddać celny strzał, trzeba się przede wszystkim skupić. – Później dobrze złapać karabin, przycelować, zgrać przyrządy celownicze, czyli szczerbinkę i muszkę. To kwestia wprawy, żeby się tego nauczyć. Następnie trzeba przeładować karabin, żeby wprowadzić nabój do komory, a później wycelować, oddać strzał i cieszyć się z trafionego celu – mówi instruktor.

Jednym z uczestników szkolenia był Miłosz z Zespołu Szkół Ekonomicznych im. Vetterów.

– Interesuję się militariami, dziś sobie wiele rzeczy powtórzyłem. Myślę, że warto się w tym szkolić, bo to wiedza, która może uratować niejedno życie – twierdzi uczeń.

Szkolenie odbyło się w ramach projektu „Twierdza Lublin”. Wg organizatorów, czyli Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, Sekcji Sportowo Obronnej NSZ i Lubelskiej Wojewódzkiej Komendy Ochotniczych Hufców Pracy, powszechna gotowość do obrony, posiadane umiejętności i wysokie morale społeczeństwa mają być skutecznym środkiem odstraszania dla potencjalnego agresora. Celem szkolenia było zwiększenie poczucia bezpieczeństwa mieszkańców naszego regionu.