W żużlu jednak własny tor znaczy wiele. Dlatego dziś jest szansa na pierwsze w sezonie Metalkas 2 ekstraligi zwycięstwo drużyny H. Skrzydlewska Orzeł Łódź. Podopieczni trenera Macieja Jądera dziś o godz. 18 na własnym torze przy ul. 6 Sierpnia podejmują w zaległym meczu PSŻ Poznań. Z kim wygrywać, jeśli nie z drużyną trenera Adama Skórnickiego, do tego na własnym torze?
Nasza drużyna przegrała w Rzeszowie ze Stalą 36:54 i w Bydgoszczy z Polonią 33:57. Na razie cieszy się tylko klubowy skarbnik, bo premie za zdobyte punkty są niewysokie. 36 punktów w Rzeszowie i 33 punkty w Bydgoszczy zdobyli łącznie: Luke Becker 2 i 9, Benjamin Basso 8 i 5, Daniel Kaczmarek 7 i 4, Oliver Berntzon 10 i 10, Mateusz Bartkowiak 1 i 4, Aleksander Grygolec 2 i 0. Tylko w Rzeszowie jechał Oskar Polis i zdobył 6 punktów, tylko w Bydgoszczy startował Tomasz Gapiński – 1 punkt. Kapitan drużyny startował trzy razy, dwukrotnie przyjechał ostatni, a raz wyprzedził kolegę z drużyny Daniela Kaczmarka.
W Bydgoszczy spotkał nas srogi zawód, bo tylko jeden bieg łodzianie wygrali: Benjamin Basso i Mateusz Bartkowiak pokonali 4:2 Mateusza Szczepaniaka i Franciszka Karczewskiego.
Po trzech kolejkach liderem są Wilki Krosno – 6 punktów, wiceliderem Polonia Bydgoszcz – 4, trzeci jest ROW Rybnik – 4, czwarta Stal Rzeszów – 2, piąta Ostrovia – 2. Trzy ostatnie miejsca zajmują drużyny bez zwycięstwa: PSŻ Poznań – 1, Wybrzeże Gdańsk – 1, H. Skrzydlewska Orzeł Łódź – 0.
W sobotę poznaniacy zremisowali na własnym torze z Wybrzeżem 45:45. Punkty dla drużyny naszych dzisiejszych rywali zdobyli: Matias Nielsen - 9, Szymon Szlauderbach - 6, Mateusz Dul - 6, Ryan Douglas - 10, Aleksandr Łoktajew - 8, Kacper Teska - 1, Kacper Grzelak - 5. Wcześniej poznaniacy przegrali też na własnym torze z ROW Rybnik 42:48.
W Łodzi drużyna PSŻ stoczy pierwszy wyjazdowy mecz, Orzeł – pierwszy domowy.
– Po meczu w Bydgoszczy czeka nas spotkanie z Poznaniem, które dla nas będzie bardzo ważne i musimy wygrać dla naszych kibiców – mówił prezes Witold Skrzydlewski. – Na koniec tygodnia 5 maja o godz. 14 przyjeżdżają do Łodzi nasze Kangury. Dwaj zawodnicy z Rybnika, czyli Rohan Tungate i Brady Kurtz, byli naszymi wiodącymi postaciami.
12 maja czeka kibiców speedwaya w Łodzi Mecz Narodów.
- Będzie niespodzianka odnośnie zawodników, którzy tam wystartują - dodał Witold Skrzydlewski. - Niektórzy prosto z Grand Prix przyjadą do nas. W sobotę jest turniej o mistrzostwo świata, a w niedzielę turniej w Łodzi. Dopinamy szczegóły odnośnie zawodów 6 lipca, będą to Indywidualne Mistrzostwa Polski.
– O tor jestem spokojny. Trenujemy praktycznie na tym samym za każdym razem, dzięki czemu mamy już pewną bazę. Nic nie kombinujemy i to powinno zaprocentować – podsumował Daniel Kaczmarek. ą
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
