Najlepszy mecz w sezonie Aarona Cela nie pomógł Twardym Piernikom

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Aaron Cel
Aaron Cel Agnieszka Bielecka

GTK Gliwice - Arriva Polski Cukier Toruń 92:76

Kwarty: 21:21, 27:19, 24:17, 20:19

GTK: Gray 24, Mcewen 22 (2), Laksa 12 (2), Frąckiewicz 7, Czerapowicz 5 (1) oraz Henderson 8 (1), Bender 7, Śnieg 3, Gusławski 2, Busz 2, Samsonowicz 0, Jopek 0.

Arriva Polski Cukier: Tomaszewski 14 (1), Kunc 11 (3), Vucić 8, Diggs 7 (1), Smith 5 (1) oraz Cel 22 (2), Sowiński 4, Washington 4, Lipiński 1, Diduszko 0.

Torunianie jeszcze mieli teoretyczne szanse na play off, ale po porażkach z Sokołem Łańcut i MKS Dąbrowa Górnicza to już była zaawansowana matematyka. Za to gospodarze tego meczu walczą wciąż o utrzymanie i jeszcze niczego nie mogą być pewni.

Pierwsze minuty należały do torunian, którzy prowadzili 8:2. W kolejnej fazie inauguracyjnej kwarty GTK odrobiło straty i nawet prowadziło, głownie dzięki dystansowym trafieniom Martinsa Laksy (10 pkt w 1. kwarcie).

W kolejnej części meczu 7 punktów z rzędu Koby Mcewen i GTK odskoczył na 28:23. Gospodarze coraz częściej trafiali z dystansu i budowali coraz większą przewagę. W 18. minucie Mcewen trafił wolny po faulu technicznym dla toruńskiej ławki i gliwiczanie mieli 10 punktów więcej. Defensywa Twardych Pierników była dziurawa, akcje ofensywne zbyt wolne, brakowało ruchu pod koszem GTK.

Było już -13, ale na zaraz po przerwie z dystansu trafili Arik Smith i Wojciech Tomaszewski, a straty stopniały do 5 punktów. Za dużo było jednak w grze Twardych Pierników prostych błędów, gospodarze mieli także wyraźną przewagę pod tablicami. GTK nie grał wielkiej koszykówki, ale w połowie 3. kwarty prowadził 14 punktami. Kłopoty mieli kluczowi gracze Twardych Pierników: Arik Smith już na początku 3. kwarty miał 4 faule na koncie Mate Vucić pudłował wyjątkowo dużo rzutów spod kosza. Po kolejnych faulach gliwiczanie trafiali wolne i prowadzili 68:51.

Torunianie jeszcze raz zerwali się do pościgu. W ostatniej kwarcie lepiej popracowali w defensywie, przechwycili kilka piłek, świetny był Aaron Cel, ładną akcją popisał się Paweł Sowiński i w 33. minucie było tylko 74:66. Na więcej nie pozwolił jednak skuteczny duet Kadre Gray - Koby Mcewen.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Najlepszy mecz w sezonie Aarona Cela nie pomógł Twardym Piernikom - Gazeta Pomorska

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl