Migranci zapowiadają protest przeciwko Łukaszence

amp
fot. East News
Nie damy okradać naszych braci w potrzebie z pieniędzy i nadziei! – podkreślają migranci, którzy planują zorganizować protest przeciwko Aleksandrowi Łukaszence w Mińsku.

O publikacji wezwania do udziału w demonstracji informuje telewizja Biełsat. Pokojowy protest miałby się odbyć 26 listopada pod pomnikiem Lenina na placu Niepodległości w Mińsku. Początek zaplanowano na godzinę 14:00.

„Czas przestać wykorzystywać naszych braci i siostry jako żywe tarcze władz Białorusi. Od początku migracyjnego potoku dyktator Łukaszenka zabił ponad 200 osób, w tym kobiety i dzieci. Nie damy okradać naszych braci w potrzebie z pieniędzy i nadziei!” – głoszą jego organizatorzy.

Wiadomo, że na proteście mieliby się pojawić przedstawiciele organizacji humanitarnych, którzy objaśnią migrantom warunki legalnego wjazdu na teren Unii Europejskiej oraz warunki pozostania na Białorusi. Dla uczestników wydarzenia przewidziana jest ciepła odzież oraz żywność halal.

"Białoruski reżim i przemytnicy okłamują niewinnych ludzi"

Czy organizacja protestu w Miński w obecnych okolicznościach jest w ogóle realna? O to Biełsat zapytał Faridę Nadim, inicjatorkę akcji. Kobieta wyjaśniła, że celem demonstracji jest powstrzymanie wykorzystywania obywateli państw Bliskiego Wschodu jako narzędzi walki politycznej. – Codziennie setki naszych braci i sióstr wyruszają w kierunku granicy. Białoruski reżim i przemytnicy okłamują niewinnych ludzi i obiecują im dobre życie w Niemczech. A potem kradną im nie tylko pieniądze, ale też zdrowie i życie – dodała.

Organizatorzy akcji liczą na wsparcie ich inicjatywy przez Białorusinów, z którymi – jak podkreśliła Nadim – łączy ich doświadczenie wojny domowej i łamanie ich podstawowych praw przez władze. Z przekazanych przez kobietę informacji wynika, że wielu obywateli Białorusi już zaangażowało się w organizację protestu. Pomagają też przy zbiórce żywności, leków czy odzieży.

– Migranci wraz z białoruskimi obywatelami mogą pomóc budować nową, demokratyczną Białoruś, w której każdy może spokojnie mieszkać. Nawet jeśli Unia Europejska nie otworzy granic, to wierzę, że nasi bracia są w stanie wraz z Białorusinami stworzyć przestrzeń dla bezpiecznego i dobrego życia – powiedziała.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

k
kamil
Idąc przykładem z Niemiec, Białoruś będzie pieknie urozmaicona kulturowo-brawo!
g
gość
19 listopada, 13:39, Alina:

bydło białoruskie znęcało się nad tymi, których najpierw okradło, paralizatorami zmuszali aby szli na bagna, strzelali do kobiet i dzieci, szkoła Putina.... Dobrze, że wreszcie cos zrozumieli, i niech biora sie za bąćkę i reszte tychzbirów morderczych

„Zostaliśmy schwytani jak bydło (…) Uderzyli mnie w klatkę piersiową, bo nie chciałem wykonywać ich rozkazów. Poprosiliśmy grupę żołnierzy o wodę. Wyciągnęli penisy i powiedzieli, że możemy wypić ich mocz (…) Białorusini zamienili nas w głodne szczury gotowe zrobić wszystko, aby wydostać się z ich pułapki” - mówi w rozmowie z francuskim „Le Monde” jeden z Kurdów koczujących przy granicy polsko-białoruskiej.

G
Gość
19 listopada, 12:05, gość:

stuhr, ostaszewska, ochojska, TW "Carex", dżahira, franek w trampkach, kurdej szatan i oczywiście Lempart-Suchanow wraz ze Szczerbą-Jońskim powinni wesprzeć tę inicjatywę migrantów osobistym udziałem na manifestacji w Mińsku !

czekamy na ich relacje z Mińska !

nic tak nie przekona opinii publicznej jak własne świadectwo !

19 listopada, 12:30, Gość:

Uderz w stół a odezwie się PiS Da .

19 listopada, 12:38, Gość:

pizda to cię wypluła...

a ty po cesarce?

A
AB
Przypomnę że Białoruś istnieje z własną konstytucją i głową państwa – Aleksandrem Łukaszenko! Owszem, trochę to „papierowy tygrys”, ale bardzo „formalny”. I Aleksander Grigorowicz, mając wielkie ambicje, swoją pozycję szefa Białorusi i ZBiR doskonale dyskontował, próbując siedzieć na dwóch krzesłach i ssać krowę europejską i rosyjską…

I było to dla nas, Polaków i Polski NIEZWYKLE KORZYSTNE! To Białoruś dostarczała do Federacji białoruskie cytrusy, białoruskie jabłka, białoruskie wędliny, białoruską kawę! Jak wiemy, dzięki Białorusi nasze firmy i nasi rolnicy mogli obchodzić bezsensowne sankcje i pomnażać nasz PKB.

Komuś to bardzo przeszkadzało! W roku 2019 miało się odbyć podpisanie umów pomiędzy Federacją a Białorusią, niejako „włączającą” Białoruś „do Rosji” i integrującą jej gospodarkę z gospodarką Federacji. Łukaszenko „wywinął się” z kontynuacji „integracji”, więc „dostał rewolucję”. Co ciekawe – rewolucję urządziła mu… Polska! Ja nie insynuuję, że w naszym reżimowym rządzie mamy „moskiewskich agentów” – ale takie są fakty! A efekt mamy widoczny jak na dłoni. Białoruś szybkim tempem integruje się z Federacją. Na naszych granicach mamy rosyjskie zabawki i patrolujące je „strategi”. Rosyjskie jabłka zaczynają podbijać Jewrosojuz, tak jak rosyjskie kombajny czy obrabiarki. Komu to było potrzebne?

A że Baćka jest jak widać pamiętliwy, to nam urządził pokaz graniczny. Bez wątpliwości, z udziałem Turcji, Emiratów, Amerykanów i oczywiście Angoli. A Ławrow zaciera ręce i się tylko uśmiecha…

A przecież można było to wszystko na każdym etapie przewidzieć i posiadać kilka scenariuszy wydarzeń i działań.

Tymczasem dziś czytam że nasz MSZ jest obrażony że nad naszymi głowami Jewrosojuz rozwiązuje problem na naszej granicy z Łukaszenką. A drugie co obok czytam, to to ze nasz MSZ dalej stoi na stanowisku że Łukaszenko „jest nielegalny”, więc z nim gadać nie będą…

A wystarczyły dwa telefony z Warszawy do Brukseli i Mińska, by uniknąć tego cyrku. Ale cyrk jest potrzebny do załatwianie wewnąrz-polskich i wewnątrzpartyjnych polskich spraw naszego grajdołka. Żaden tam „patriotyzm” czy „racja stanu”…

Szum medialny i odwracanie uwago społeczeństwa od spraw faktycznie poważnych i które wkrótce dotkną każdą polską rodzinę…
g
gość
stuhr, ostaszewska, ochojska, TW "Carex", dżahira, franek w trampkach, kurdej szatan i oczywiście Lempart-Suchanow wraz ze Szczerbą-Jońskim powinni wesprzeć tę inicjatywę migrantów osobistym udziałem na manifestacji w Mińsku !

czekamy na ich relacje z Mińska !

nic tak nie przekona opinii publicznej jak własne świadectwo !
Wróć na i.pl Portal i.pl