Będzie więcej świadectw z paskiem i nagród. Nauka zdalna podwyższyła uczniom oceny

Zobacz wideo: Bezpieczeństwo nad wodą. To musisz wiedzieć!

W Kujawsko-Pomorskiem w piątek 25 czerwca 2021 świadectwa odbierze 242 775 uczniów podstawówek i szkół ponadpodstawowych, a wakacje rozpocznie z nimi 33 186 nauczycieli.

- W tym roku obostrzenia wynikające z pandemii są mniejsze i łatwiej zorganizować zakończenie roku szkolnego – mówi Marek Gralik, kujawsko-pomorski kurator oświaty. - Nie ma odgórnych wytycznych odnośnie organizowania zakończenia roku szkolnego i decyzja należy do dyrektorów. Często rozdanie świadectw odbywa się poza murami szkoły i choć na powietrzu nie trzeba zasłaniać ust i nosa, to w przypadku dużych grup zalecałby jednak założenie maseczek.

Dyrektorzy szkół podkreślają, że postarają się maksymalnie zadbać o bezpieczeństwo. - Uczniowie przyjdą po świadectwa o wyznaczonych godzinach, będą wchodzić 8 wejściami. W zależności od pogody uroczystości będą odbywać się w atrium lub na szerokim korytarzu szkolnym – wyjaśnia wyjaśnia Marek Wódecki, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 1 we Włocławku. - Zapraszamy Radę Rodziców oraz trójki klasowe, co szczególnie ważne jest w klasach młodszych.

- W 2020 roku ograniczyliśmy się do wydawania świadectw, teraz możemy już zaprosić dzieci do szkoły – mówi również Marek Dobucki, dyrektor SP 37 z Oddziałami Sportowymi w Bydgoszczy. - Uczniowie będą przychodzić grupami na różne godziny. Po każdym spotkaniu pomieszczenia będą wietrzone, zostanie przeprowadzona dezynfekcja. W uroczystościach będzie uczestniczyć Rada Rodziców, trójki klasowe oraz rodzice wyróżnionych uczniów.

Tym razem świadectw z paskiem i nagród będzie więcej. - Rok szkolny 2020/2021 różnił się od poprzedniego długością trwania nauczania zdalnego. Na pewno było ono już łatwiejsze, ponieważ udało nam się wyposażyć szkoły w sprzęt i podnieść kompetencje cyfrowe nauczycieli – mówi kurator Gralik.- Ale nauka zdalna przyniosła również niepożądane zjawiska. Oceny na świadectwach są wyższe, ponieważ nie można było obiektywnie stwierdzić, czego uczniowie się nauczyli. Niebawem zweryfikują to wyniki egzaminu ósmoklasisty i matury. Nauka zdalna odbiła się też na zdrowiu uczniów, zarówno ich fizycznej, jak i psychicznej kondycji.

Potwierdzają to dyrektorzy. - Będzie więcej świadectw z wyróżnieniem i więcej nagród, ale zweryfikuje to nowy rok szkolny– mówi Marek Wódecki. - Z drugiej strony przybyło egzaminów poprawkowych. Zwykle bywało ich maksymalnie 10 albo wcale. W tym roku jest ich ponad 100. To efekt nauki zdalnej. Niektórzy uczniowie nie skupiali się na zajęciach przez internet. Gdyby chodzili normalnie do szkoły, takiej sytuacji by nie było, ponieważ siłą rzeczy zapamiętaliby coś z lekcji.

Marek Dobucki również przyznaje, że średnie oceny są wyższe niż w poprzednich latach. - Zakładam jednak, że zostały wystawione zgodnie ze stanem wiedzy i umiejętności. Zobaczymy, jak będzie w kolejnym roku szkolnym– dodaje. - Czas nauki zdalnej nie był łatwy. Wypożyczyliśmy dzieciom prawie 60 komputerów, w tym o 30 postaraliśmy się sami jako szkoła. Uczniowie, którzy nie mogli uczestniczyć w lekcjach, bo nie mieli internetu, przychodzili do szkoły na zajęcia. Mamy nadzieję, że we wrześniu wrócimy do normalności.

Jednak nie jest pewne, że nowy rok szkolny rozpocznie się bez przeszkód. Zagrożenie może stanowić rozprzestrzeniający się w niektórych krajach indyjski wariant koronawirusa, tzw. wariant Delta. Kilka dni temu w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” minister edukacji Przemysław Czarnek powiedział, że jeśli wariant Delta okaże się groźny, to resort edukacji zaproponuje rozpoczęcie nowego roku szkolnego w trybie hybrydowym choć na razie takiego zagrożenia nie ma.

Na razie też nie zmieni się wymiar czasu pracy nauczycieli, choć toczą się na ten temat dyskusje między MEiN i związkowcami. Ministerstwo m.in. proponuje podwyższenie pensum z 18 godzin tygodniowo „przy tablicy” do 20. Według resortu skutkowałoby to podniesieniem wynagrodzeń. Zdaniem oświatowych związkowców finansowe korzyści byłyby jednak znikome lub żadne, a nauczyciele musieliby pracować więcej za to samo wynagrodzenie.